Postawa społeczeństwa

W okresie wojny polsko-bolszewickiej, a w szczególności przed Bitwą Warszawską, doszło do masowej mobilizacji polskiego społeczeństwa w obliczu wroga. Zdawano sobie sprawę z faktu, że polska niepodległość, dopiero co odzyskana, może zostać ponownie utracona, tym razem za sprawą pochodu rewolucji komunistycznej.

Rada Obrony Państwa i Rząd Obrony Narodowej

W obliczu zagrożenia stolicy w czerwcu 1920 roku narodziła się koncepcja powołania rządu obrony narodowej, który zjednoczyłby wszystkie środowiska polityczne. Idea ta nie została od razu zaakceptowana przez polityków, jednocześnie jednak uznano, że ścisła współpraca pomiędzy wszystkimi opcjami politycznymi a także innymi organami państwowymi jest niezbędna.

1 lipca 1920 roku Sejm uchwalił ustawę o powołaniu Rady Obrony Państwa. Na jej czele stał Marszałek Józef Piłsudski jako naczelnik państwa, wiceprzewodniczącym był premier (najpierw Władysław Grabski, następnie Wincenty Witos). Z urzędu w jej skład wchodził także marszałek Sejmu, którym był Wojciech Trąmpczyński, a także przedstawiciele Sejmu (członkowie głównych partii politycznych), rządu oraz wojska.

Jedną z najważniejszych decyzji Rady Obrony Państwa było utworzenie Armii Ochotniczej.

Rząd Obrony Narodowej powołany został 24 lipca 1920 roku – jego celami programowymi była obrona państwa, zakończenie wojny oraz zawarcie traktatu pokojowego, odrzucono natomiast spory partyjne. Na jego czele stanął przywódca ruchu ludowego Wincenty Witos, który swoją osobą miał na celu zachęcić chłopów do wstępowania do Wojska Polskiego celem obrony Warszawy. W skład rządu wchodzili przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego „Piast” (partii Wincentego Witosa), Polskiego Stronnictwa Ludowego „Wyzwolenie”, Polskiej Partii Socjalistycznej, Związku Ludowo-Narodowego (ugrupowania Narodowej Demokracji Romana Dmowskiego), Stronnictwa Prawicy Narodowej, Narodowej Partii Robotniczej, Zjednoczenia Mieszczańskiego, Polskiego Stronnictwa Chrześcijańskiej Demokracji, a także bezpartyjni. Z oczywistych motywacji do współtworzenia rządu nie przyłączyli się członkowie Komunistycznej Partii Polski.

Rząd Obrony Narodowej podał się do dymisji 13 września 1921 roku, czyli pół roku po podpisaniu traktatu ryskiego kończącego wojnę polsko-bolszewicką.

Armia Ochotnicza

3 lipca 1920 roku Rada Obrony Państwa wydała odezwę, w której wezwano społeczeństwo do obrony Ojczyzny:

Obywatele Rzeczypospolitej!

Ojczyzna w potrzebie! Wrogowie otaczający nas zewsząd skupili wszystkie siły, aby zniszczyć wywalczoną krwią i trudem żołnierza polskiego niepodległość naszą. Zastępy najeźdźców, ciągnące aż z głębi Azji, usiłują złamać bohaterskie wojska nasze, by runąć na Polskę, stratować nasze niwy, spalić wsie i miasta i na cmentarzysku polskim rozpocząć swoje straszne panowanie.

Jak jednolity, niewzruszony mur stanąć musimy do oporu. O pierś całego narodu rozbić się ma nawała bolszewizmu. Jedność, zgoda i wytężona praca niech skupi nas wszystkich dla wspólnej sprawy.

Żołnierz polski, krwią broczący na froncie, musi mieć to przeświadczenie, iż stoi za nim cały naród, w każdej chwili gotowy przyjść mu z pomocą.

Chwila taka nadeszła.

Wzywamy tedy wszystkich zdolnych do noszenia broni, by dobrowolnie zaciągali się w szeregi armii, stwierdzając, iż za ojczyznę każdy w Polsce z własnej woli gotów złożyć krew i życie.

Niech spieszą wszyscy: i ci, młodość i siłę czujący w żyłach, co żelazem odpierać będą najazd wroga, i ci, którzy stanąć mogą do pracy w instytucjach wojskowych, by zwolnić z nich i zastąpić tych, co na froncie przydatni być mogą. Niech na wołanie Polski nie zabraknie żadnego z jej wiernych i prawych synów, co wzorem ojców i dziadów pokotem położą wroga u stóp Rzeczypospolitej.

Wszystko dla zwycięstwa! Do broni!

W imieniu Rady Obrony Państwa: Naczelnik Państwa i Naczelny Wódz

Józef Piłsudski

Warszawa, dnia 3 lipca 1920 roku.

Na czele Armii Ochotniczej 8 lipca 1920 roku stanął gen. Józef Haller. Oddźwięk społeczny w reakcji na odezwę był gigantyczny – w ciągu miesiąca do nowoutworzonej formacji zgłosiło się około 100 tysięcy osób. Jedną z najważniejszych jednostek wchodzących w skład Armii Ochotniczej była Dywizja Ochotnicza, czyli jednostka piechoty, jednak w jej skład wchodziły także formacje kawalerii, artylerii, bataliony wartownicze a także oddziały harcerzy.

Ochotnicza Legia Kobiet

Wojna polsko-bolszewicka, jak każdy inny konflikt zbrojny, dotknął także kobiety. Podczas walk na wschodzie, a następnie podczas obrony Warszawy, Polki pierwszy raz nie tylko służyły jako sanitariuszki bądź przy działaniach cywilnych, lecz także służyły w wojsku w regularnych oddziałach stając przeciwko wrogowi.

Ochotnicza Legia Kobiet powstała w 1919 roku w Wilnie, a inspiracją stały się kobiece oddziały Straży Obywatelskiej walczące przeciwko Ukraińcom we Lwowie. Podczas wojny polsko-bolszewickiej w obronie Ojczyzny walczyło ok. 2500 kobiet. Walczyły one w niemal wszystkich rodzajach wojsk.

Najsłynniejszymi członkiniami Ochotniczej Legii Kobiet były:

  • Aleksandra Zagórska – żołnierz Legionów Polskich w okresie I wojny światowej (organizatorka kobiecej służby wywiadowczej w tej formacji), a następnie inicjatorka Ochotniczej Legii Kobiet we Lwowie. Powstanie kobiecego oddziału zainicjowała po tym, jak w polsko-ukraińskich walkach o Lwów straciła czternastoletniego syna Jerzego. Służbę zakończyła w stopniu podpułkownika. Podczas II wojny światowej działała w konspiracyjnym Konwencie Organizacji Niepodległościowych.
  • Maria Wittek – pierwsza Polka w stopniu generała. W czasie I wojny światowej działała w harcerstwie, w 1917 roku wstąpiła do Polskiej Organizacji Wojskowej, w ramach której ukończyła szkołę podoficerską. Była też pierwszą Polską na Wydziale Matematyki Uniwersytetu Kijowskiego. W 1920 roku brała udział w obronie Lwowa. W okresie II wojny światowej członkini kobiecej jednostki w ramach Armii Krajowej – Wojskowej Służby Kobiet. Powstaniec warszawski w 1944 roku. 2 maja 1991 roku Prezydent RP Lech Wałęsa mianował ją do stopnia generała brygady.
  • Janina Łada-Walicka – pisarka i działaczka społeczna, w okresie wojny polsko-bolszewickiej służyła w oddziale kawalerii znanym jako Dywizjon Jazdy Ochotniczej (bądź pod budzącą większy postrach wśród bolszewików nazwą „Huzarzy Śmierci”).

Harcerze w obliczu wroga

Podczas wojny polsko-bolszewickiej Związek Harcerstwa Polskiego wystawił do służby frontowej 6000 skautów, do służby pomocniczej 15 000, a do służby wartowniczej i garnizonowej kilkuset.

Polscy harcerze pragnęli walczyć przeciwko Armii Czerwonej za wszelką cenę, w szczególności za cenę nieposłuszeństwa wobec rodziców. Wielu z nich było zbyt młodych by móc wstąpić do wojska. Entuzjazm skautów był silny do tego stopnia, że gdy w „Kurierze Płockim” 20 lipca 1920 roku przeczytać można było apel Związku Harcerstwa Polskiego o wstępowanie w szeregi polskiej armii, w którym zawarto jednocześnie prośbę do rodziców i władz placówek oświatowych:

„pragnąc zapobiec wypadkom nieposłuszeństwa i nieposzanowania woli rodzicielskiej przez bardziej zapaloną młodzież, uprasza się wszystkich Rodziców o zaopatrywanie nieletnich chłopców i dziewcząt w piśmienne pozwolenie na wstąpienie do służby ochotniczej. Młodzież szkolna, o ile to tylko ze względu na czas wakacyjny możliwe, winna mieć zezwolenie swej władzy szkolne”

Wielokrotnie chłopcy, którym zbyt młody wiek uniemożliwiał samodzielne podjęcie decyzji o wstąpieniu do wojska, dokonywali oszustwa i podrabiali listy od rodziców zawierające zgodę na służbę w Wojsku Polskim.

Najsłynniejszym obrońcą Płocka był Tadeusz Jeziorowski, który w wieku 11 lat uciekł z domu by wziąć udział w obronie miasta i dostarczać walczącym żołnierzom amunicji. Rok później Józef Piłsudski oznaczył go Krzyżem Walecznych. Jako dorosły wstąpił do Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie i został pilotem. Zginął 4 września 1939 roku w walce powietrznej przeciwko Niemcom.

Przeciwko bolszewikom walczyli nie tylko chłopcy, ale także i dziewczynki. W znajdującym się niedaleko Warszawy Płocku, w którym udział skautów w obronie miasta był szczególnie istotny, funkcjonowało Pogotowie Wojenne Harcerek.

Policajni przeciwko bolszewikom

Wśród oddziałów walczących przeciwko bolszewikom warto przywołać ochotnicze oddziały sformowane przez policjantów. Wśród nich można przywołać łódzki Szwadron Policji Konnej, 213. policyjny pułk piechoty, który wszedł w skład Dywizjonu Jazdy Ochotniczej, znanego bardziej jako Dywizjon Huzarów Śmierci.

Huzarzy Śmierci byli oddziałem kawalerii sformowanym w lipcu 1920 roku w Białymstoku. Z kolei 7 sierpnia 1920 roku decyzją komendanta głównego Policji przystąpiono w Łodzi do formowania Szwadronu Policji Konnej. 10 sierpnia pod Warszawą łódzkich policjantów włączono w skład Dywizjonu Jazdy Ochotniczej.

Postawa polskich Ormian

W walkę przeciwko oddziałom Armii Czerwonej włączyli się także przedstawiciele mniejszości narodowych.

Przeciwko Armii Czerwonej walczyło wielu polskich Ormian. Najsłynniejszym z nich stał się 19-letni Konstanty Zarugiewicz z Lwowa, który poległ w bitwie pod Zadwórzem 17 sierpnia 1920 roku. 5 lat później jego matka została poproszona o wylosowanie jednej z trumien anonimowych poległych spoczywających na terenie Cmentarza Obrońców Lwowa, którą przetransportowano do Warszawy celem złożenia w Grobie Nieznanego Żołnierza, gdzie znajduje się do dziś.

Innym znanym Ormianinem który walczył w wojnie polsko-bolszewickiej był Walerian Tumanowicz, który służył w 3 pułku piechoty Legionów. Podczas II wojny światowej służył w Armii Krajowej, a po jej zakończeniu kontynuował walkę o niepodległość Polski przeciw komunistom w ramach Wolności i Niezawisłość, za co został przez stalinowski sąd skazany na karę śmierci i rozstrzelany. Słynną stała się jego deklaracja, którą wygłosił przed sądem: „Z krwi jestem Ormianinem, z duszy i przekonań Polakiem… Wraz z mlekiem matki wyssałem nienawiść do Związku Sowieckiego”.

W Wojsku Polskim służyli również Józef Wartanowicz, walcząc na tyłach Armii Konnej Budionnego, oraz Kajetan Stefanowicz, który brał udział w walkach o Wilno, Koziatyn, Chyrow, Sambor, w szarży na Kostoreń i w zdobywaniu Przemyśla, by w końcu zginąć z rąk bolszewików 20 września 1920 roku na Wołyniu.

Po wojnie polsko-bolszewickiej Jadwiga Zarugiewiczowa, mieszkająca we Lwowie Ormianka, której syn Konstanty zginął 17 sierpnia 1920 roku w bitwie pod Zadwórzem, została wyróżniana i wybrano ją na Symboliczną Matkę Nieznanego Żołnierza. W 1925 roku wylosowała trumnę, którą przetransportowano z Lwowa do Warszawy i złożono w Grobie Nieznanego Żołnierza. 

Postawa polskich Tatarów

Tradycje tatarskie w polskiej armii sięgają czasów średniowiecza. Przez wieki Tatarzy walczyli o silną i wolną Polskę, dlatego po odzyskaniu niepodległości było oczywistym, że w Wojsku Polskim musi powstać także i jednostka tatarska.

W styczniu 1919 roku powołano Pułk Jazdy Tatarskiej. Formacja ta składała się nie tylko z Tatarów, ale zgłaszali się do niej także polscy muzułmanie innej narodowości, np. Azerowie. Ze względów religijnych symbolem jednostki stał się półksiężyc.

Formacja wzięła udział w wyprawie kijowskiej, a następnie zabezpieczała odwrót polskich wojsk w stronę Warszawy, ponosząc przy tym bardzo duże straty. Pułk został odtworzony w Płocku, w którego obronę Tatarzy mieli znaczny wkład, a w szczególności porucznik Iskander Achmatowicz.

Oddział przez kolejnych kilka tygodni brał jeszcze udział w walkach, a następnie został rozwiązany i wcielony do 13 pułku ułanów wileńskich.

Tatarzy służyli również w Dywizjonie Huzarów Śmierci.

Postawa społeczeństwa
Przewiń do góry